Bez prawka

Już nasz Wieszcz Narodowy głosił pogląd, że doceniamy daną rzeczywistość dopiero w momencie jej utraty. Doceniamy zdrowie, gdy zaczynamy chorować. Doceniamy posiadanie uprawnień do kierowania pojazdami w momencie, gdy są zawieszone lub odebrane.

Któż ci powiedział, że jesteś nagi? – usłyszał Adam od Pana Boga w momencie skrywania się przed Nim. Kto odebrał tobie Moje spojrzenie na ciebie? Dlaczego nie patrzysz już na siebie i na świat w taki sposób, w jaki Ja chciałem żebyś patrzył i widział?

Gdy dziś obchodzimy uroczystość Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej warto przywoływać sobie na pamięć to, że jest Ona pełna łaski. Że w ani jednej chwili swego istnienia Ona nie utraciła Bożego spojrzenia na siebie i ten świat.

Gdy masz wątpliwości czy już, czy też jeszcze nie przystępować do spowiedzi. Czy pomodlić się; czy spotkać się z Bogiem w sakramentach… Uczyń to czym prędzej z tą myślą, by odzyskać pełnie łaski, Bożej perspektywy i ,,Bożych oczu” w postrzeganiu siebie i tego, co stworzone.

Czytanie z Księgi Rodzaju:

Gdy Adam zjadł owoc z drzewa zakazanego, Pan Bóg zawołał na niego i zapytał go: „Gdzie jesteś?” On odpowiedział: „Usłyszałem Twój głos w ogrodzie, przestraszyłem się, bo jestem nagi, i ukryłem się”. Rzekł Bóg: „Któż ci powiedział, że jesteś nagi? Czy może zjadłeś z drzewa, z którego ci zakazałem jeść?” Mężczyzna odpowiedział: „Niewiasta, którą postawiłeś przy mnie, dała mi owoc z tego drzewa i zjadłem”. Wtedy Pan Bóg rzekł do niewiasty: „Dlaczego to uczyniłaś?” Niewiasta odpowiedziała: „Wąż mnie zwiódł i zjadłam”. Wtedy Pan Bóg rzekł do węża: „Ponieważ to uczyniłeś, bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i polnych; na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni twego istnienia. Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę”.

Oto Słowo Boże.