Masz wystarczająco.

Bardzo trudno pewnie nam zgodzić się z tym zdaniem. Bo chcielibyśmy mieć i pewnie pragniemy dużo dużo więcej. Nie tylko dóbr materialnych, ale i talentów, przyjaciół, zdolności, umiejętności.

Może znany nam z mediów, różnych wizyt także w naszym kraju i spotkań w większym gronie słuchaczy, urodzony bez rąk i bez nóg Nick Vujicic z wiadomych przyczyn nosił w sobie pragnienie bycia w pełni sprawnym.

Rozeznając w czasie jednego ze swych wyjazdów to, dlaczego tak naprawdę chciałby, by w czasie dużego spotkania z ludźmi i głoszenia Ewangelii zaczęły rosnąć mu ręce i nogi starał się udowodnić Bogu, że wtedy więcej ludzi uwierzy w moc Boga. Oczywiście ukrytą motywacją było także to, że chciałby by było mu w życiu łatwiej. Był przekonany, że wtedy dopiero będzie w stanie jeździć, głosić Ewangelię po całym świecie i wobec wszystkich spotkanych ludzi.

Wtedy też usłyszał wewnętrzny głos, że przecież już to robi. Że nie mając kończyn czyni to, co wydaje mu się że robiłby dopiero wtedy, gdyby mu urosły kończyny i gdyby stał się w pełni sprawny. Dostrzegł, że ma wystarczająco. Ma te Ewangeliczną jedną minę.

Więcej o nim: https://www.youtube.com/watch?v=X-ROhYISink

Słowa Ewangelii według św. Łukasza:

Jezus opowiedział przypowieść, dlatego że był blisko Jerozolimy, a oni myśleli, że królestwo Boże zaraz się zjawi. Mówił więc: „Pewien człowiek szlachetnego rodu udał się w kraj daleki, aby uzyskać dla siebie godność królewską i wrócić. Przywołał więc dziesięciu sług swoich, dał im dziesięć min i rzekł do nich: „Zarabiajcie nimi, aż wrócę”. Ale jego współobywatele nienawidzili go i wysłali za nim poselstwo z oświadczeniem: „Nie chcemy, żeby ten królował nad nami”. Gdy po otrzymaniu godności królewskiej wrócił, kazał przywołać do siebie te sługi, którym dal pieniądze, aby się dowiedzieć, co każdy zyskał. Stawił się więc pierwszy i rzekł: „Panie, twoja mina przysporzyła dziesięć min”. Odpowiedział mu: „Dobrze, sługo dobry; ponieważ w drobnej rzeczy okazałeś się wierny, sprawuj władzę nad dziesięciu miastami”. Także drugi przyszedł i rzekł: „Panie, twoja mina przyniosła pięć min”. Temu też powiedział: „I ty miej władzę nad pięciu miastami”. Następny przyszedł i rzekł: „Panie, tu jest twoja mina, którą trzymałem zawiniętą w chustce. Lękałem się bowiem ciebie, bo jesteś człowiekiem surowym: chcesz brać, czegoś nie położył, i żąć, czegoś nie posiał”. Odpowiedział mu: „Według słów twoich sądzę cię, zły sługo. Wiedziałeś, że jestem człowiekiem surowym: chcę brać, gdzie nie położyłem, i żąć, gdziem nie posiał. Czemu więc nie dałeś moich pieniędzy do banku? A ja po powrocie byłbym je z zyskiem odebrał”. Do obecnych zaś rzekł: „Odbierzcie mu minę i dajcie temu, który ma dziesięć min”. Odpowiedzieli mu: „Panie, ma już dziesięć min”. Powiadam wam: „Każdemu, kto ma, będzie dodane; a temu, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. Tych zaś przeciwników moich, którzy nie chcieli, żebym panował nad nimi, przyprowadźcie tu i pościnajcie w moich oczach”. Po tych słowach ruszył na przedzie zdążając do Jerozolimy.

Oto Słowo Pańskie.