Duchowe pielgrzymowanie
„Zostań z nami, Panie, gdyż ma się ku wieczorowi”. Dwaj uczniowie idący do Emaus wieczorem w dniu zmartwychwstania takie zaproszenie skierowali do Wędrowca, który się do nich przyłączył w drodze. Pełni smutnych myśli nie wyobrażali sobie, że ten nieznajomy jest właśnie ich Mistrzem, teraz już powstałym z martwych. Niemniej jednak, kiedy rozmawiał z nimi w drodze i „wyjaśniał” im Pisma, odczuwali wewnętrzny „żar”….”
Zostań z nami, Panie!
To hasło tegorocznej Pieszej Pielgrzymki Archidiecezji Gnieźnieńskiej na Jasną Górę. Jak bardzo znaczące i potrzebne na ten obecny czas są słowa: „Zostań z nami, Panie!”? Jakim balsamem na serce stają się w momencie, kiedy z każdej strony i bez przerwy przez kilkadziesiąt ostatnich dni mówiono i dalej mówi się lub pisze przy każdej okazji #zostańwdomu?
Tegoroczna Piesza Pielgrzymka Archidiecezji Gnieźnieńskiej na Jasną Górę odbywa się, w zupełnie innej niż dotychczas formie. Na szlak każdego dnia wyrusza tylko jedna grupa składająca się z reprezentantów poszczególnych grup. Dbając o bezpieczeństwo, każdego dnia wędrują pątnicy innych grup a etapy trasy zostały przydzielone w drodze losowania.
Wszyscy pragnący wziąć udział w tegorocznej pielgrzymce mogli zapisać się tradycyjnie do wybranej przez siebie grupy promienistej czy kolorowej i każdego dnia łączą się z pielgrzymującymi przedstawicielami grup poprzez modlitwę indywidualną czy spotykając się w swoich parafiach.
Duchowi pielgrzymi grupy Brązowej z Mogilna spotykają się codziennie na wspólnej modlitwie i śpiewach, wysłuchując konferencji i medytacji na każdy dzień pielgrzymki.
W Niedzielę przedstawiciele grupy Brązowej spotkali się na wspólnej modlitwie w kościele MBNP w Mogilnie.
Rozważania konferencji i medytacji oraz wspólne śpiewanie pozwoliły wszystkim choć przez chwilę poczuć atmosferę pielgrzymowania. Apel Jasnogórski zakończył spotkanie, po którym długo nie mogliśmy się rozstać…
W pamięci pozostaną słowa konferencji:
„Ludzka mądrość bierze się nie z książek, ale ze słuchania Bożego słowa. Mądrość bowiem polega na dostrzeżeniu, że sam człowiek wie bardzo mało. Jeśli więc chce żyć bezpiecznie, musi zaufać Temu, kto wie dużo więcej. Dlatego wielkim pocieszeniem jest dla nas, gdy możemy słyszeć: „Oto słowo Pańskie!”, kiedy wiemy, że oto usłyszeliśmy słowa, na których możemy ufnie się oprzeć i już nie błądzić, i nie kombinować samemu; że usłyszeliśmy o sobie prawdę, a nie własne wyobrażenia”.
Danuta Lorczak