Pamięć doskonała
Pewnie taka nie istnieje. Nie ma doskonałej pamięci. Nawet przy wszystkich nowoczesnych technologiach; wszystkie terabajty, gigabajty… ogromna pamięć, ale… wystarczy że będzie przerwa w dostawie prądu, wyczerpią się baterie lub inne źródła energii i nic nam po korzystaniu z takiej pamięci.
Pamięć emocjonalna jest niewątpliwie trwała, tzn. te wydarzenia, w których przeżywaliśmy coś intensywnie emocjonalnego na długo zapisują się nam w pamięci. Po wielu latach małżonkowie potrafią przypomnieć sobie dzień pierwszego wyznania miłości czy też zaręczyn, wiele okoliczności z tym związanych a nawet pogodę. Wielu z nas pamięta pewnie ten moment, w którym po raz ostatni widzieliśmy bliską nam osobę, która odchodziła z tego świata.
Święta Boża Rodzicielka, u progu rozpoczynającego się roku, ukazuje się nam jako Patronka pamięci. Zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. Zachowaj tak wiele momentów, w których Pan przychodzi do twojego życia. Rozważaj je i przywołuj tym bardziej w trudnych chwilach, by nabrać na nowo zaufania do Boga.
Słowa Ewangelii według św. Łukasza:
Pasterze pospiesznie udali się do Betlejem i znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli o tym, co im zostało objawione o tym Dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli, dziwili się temu, co im pasterze opowiadali. Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to było powiedziane. Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać Dziecię, nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał anioł, zanim się poczęło w łonie Matki.
Oto Słowo Pańskie.